Wyniki konkursu

Nasz kolejny konkurs dobiegł końca. Po przeczytaniu licznych odpowiedzi i wytypowaniu najlepszych z nich stanęliśmy przed trudnym zadaniem wyboru zwycięzców. Zobaczcie do kogo trafiły książki ufundowane przez Wydawnictwo Stratus.




Pierwsze pytanie brzmiało: Jakie samoloty produkowane w Polsce przed II wojną światową zostały dotychczas opisane w angielskiej serii Polish Wings Wydawnictwa Stratus?
- odpowiedź: Avia BH 33 (PWS A), PWS 10, PZL P.7, PWS14, PWS 16, PWS 16 bis, PWS 26, PWS 18

W drugim pytaniu należało wskazać konstrukcję, która powinna znaleźć się w kolejnej części serii Polish Wings.

Oto wyniki:
I miejsce - książka 24 Eskadra Rozpoznawcza 1939 - Michał Wajnchold
propozycja: An-2
- w ub roku wycofanie z WP po 61 latach od wprowadzenia.
- produkowany w Polsce w masowej skali w bardzo dużej liczbie
egzemplarzy
- legenda w Polsce i całym świecie.
- pomimo wielkiej popularności, nie doczekał się rzetelnej
monografii w języku polskim
- miałem przyjemność odbyć wyjątkowy lot w towarzystwie egzemplarza który
wykonał ostatni lot w Siłach Powietrznych.

II miejsce- książk Zielonka zapomniane lotnisko września 1939 - Hubert Herbut
Propozycja: PZL P.11c
Bezsprzecznie w kolejnych częściach "Polish Wings" powinna zostać opisana konstrukcja myśliwca PZL P.11. Był to samolot o innowacyjnej konstrukcji, na której wzorowali się konstruktorzy innych państw - chodzi głównie o charakterystyczny płat, który starano się zastosować we francuskich Dewoitine D.560 czy Loire 46, czechosłowackich Aero A-102 czy nawet radzieckich I-15 oraz I-153. Oczywiście pierwowzorem zastosowania płata Puławskiego były samoloty P.1, P.6 a potem seryjny P.7, ale za kandydaturą P-11 przemawiają jeszcze dwie rzeczy. Myśliwiec zdobył dużą popularność za granicą, a chęć wykupienia licencji zgłosiło kilka krajów - Rumunia, Bułgaria, Turcja i Grecja. Produkcja rozpoczęła się ostatecznie w Rumunii, gdzie samolot wywarł duży wpływ na późniejsze rumuńskie konstrukcje, takie jak IAR 80. Trzecią kwestią jest oczywiście udział P.11 w drugiej wojnie światowej - na samolocie tym poległ pierwszy aliancki lotnik podczas wojny, odniesiono też pierwsze zwycięstwo. Samoloty P.11 brały udział w wojnie także po klęsce Polski (m.in. w lotnictwie Rumunii i Bułgarii).

III miejsce - książka Grzegorz Sołogub. Sześć dni polskiego Asa - Piotr Guzowski
Propozycja: PZL.23 Karaś

Zdecydowanie w tym gronie brakuje samolotu PZL 23 Karaś. Publikacja z serii Polish Wings w dziedzinie samolotów wyprodukowanych przed II wojną światową ukazuje tylko konstrukcje nie posiadające zabudowanej kabiny. Polacy nie gęsi, swój sprzęt mają, dlatego PZL 23 Karaś otworzył by serię z bardziej zaawansowaną techniką. Samolot ten pięknie się prezentuje. Jest tym, czym wzdręga dla wędkarza, paw dla ornitologa. Jest to jedna z pierwszych konstrukcji, która stawiała nas w europejskiej czołówce lotniczej tamtych czasów. Przy konstruowaniu doświadczenie "Karasia" doświadczenie zdobywali ci, którzy po wojnie nadawali ton polskim konstrukcjom (Tadeusz Sołtyk). "Karaś" to dla mnie także smak dzieciństwa, był to pierwszy model jaki skleiłem, miałem wtedy 14 lat, jest u mnie do dzisiaj.



IV miejsce - książka Hureczko. Historia Lotniska Twierdzy Przemyśl - Piotr Dudek
Propozycja: PZL P.11

PZL P.11a/c – z przyczyn oczywistych – główne wyposażenie eskadr myśliwskich w roku 1939 (mógłby być opisany wraz z wersjami rozwojowymi, w tym P.11f/g oraz P.24); napsuł krwi chłopcom z Luftwaffe. Warto poza tym przybliżyć czytelnikom anglojęzycznym, że pomimo kompletnej dysproporcji technicznej w 1939 polskim myśliwcom udało się osiągnąć całkiem pokaźne sukcesy.


Gratulujemy!

Komentarze